4 Pułapki komunikacji w związku z wysokim konfliktem

Pułapki związane z komunikacją w dużym konflikcie w związku

W tym artykule

„Kłócenie się z tobą jest jak aresztowanie. Wszystko, co powiem, może i zostanie użyte przeciwko mnie. Nie ma znaczenia, co mówię lub robię, zawsze jesteś taki negatywny, krytyczny, osądzający lub pesymistyczny! ”

Czy kiedykolwiek myślałeś lub czułeś się tak? A może twój współmałżonek kiedykolwiek skarżył się na ciebie w podobny sposób? Chwila prawdy: jako terapeuta par, jako obserwator czyichś relacji, tego typu stwierdzenia są tak cholernie trudne do obiektywnej analizy i podania właściwej informacji zwrotnej.

Różnica zdań lub osobisty atak

I oto dlaczego: czy to naprawdę nadawca wiadomości, która jest „zawsze negatywna, krytyczna, osądzająca lub pesymistyczna?”

Czy odbiorca był narażony na tak wiele z tych wiadomości w swoim wychowaniu, że rozwinął wrażliwość na wszystko, co może wydawać się różnicą opinii lub konstruktywną krytyką i często będzie postrzegać to jako osobisty atak?

A może w rzeczywistości jest to trochę jedno i drugie? Jestem pewien, że słyszałeś, że podświadomie skłaniamy się ku typom ludzi, do których jesteśmy przyzwyczajeni, nawet jeśli nie prowadzą nas one do zdrowych relacji.

Przerwanie błędnego, niezdrowego koła

Na przykład, jeśli dorastaliśmy z krytycznymi rodzicami, będziemy skłaniać się ku krytycznym partnerom. Ale wtedy będziemy postrzegać wszystkie ich opinie jako negatywne i naprawdę denerwujemy się, kiedy nas krytykują. To naprawdę może być błędne, niezdrowe koło!

Zrozumienie tej dynamiki w twoim związku jest niezwykle ważne. Prawie nie możesz iść naprzód, dopóki oboje nie zrozumiecie swojego unikalnego wzorca interakcji. A co ważniejsze, decydujesz się nie godzić się na związek o dużym konflikcie.

Oto 5 niebezpieczeństw związanych z akceptowaniem wielu konfliktów w swoim związku

1. Znacząco zwiększa szanse na zerwanie lub rozwód

Znacząco zwiększa szanse na zerwanie lub rozwód

Badania naukowe i wiele książek terapeutycznych doprowadziły do ​​tego samego wniosku.

Pary rozwodzące się lub chronicznie nieszczęśliwe wykazywały bardziej negatywną komunikację i więcej negatywnych emocji, mierzone dziennym stosunkiem pozytywnych do negatywnych interakcji
z większością negatywnych zachowań komunikacyjnych.

Mówią sobie nawzajem, co robią źle, narzekają, krytykują, obwiniają, dyskutują i ogólnie nie sprawiają, że druga osoba czuje się dobrze.

Mieli znacznie mniej pozytywnych zachowań komunikacyjnych, takich jak komplementy, mówienie sobie nawzajem, co robią dobrze, zgadzanie się, śmiech, używanie humoru, uśmiechanie się i po prostu mówienie „proszę” i „dziękuję”.

2. Przekazuje ból serca i dysfunkcję Twoim dzieciom

Komunikacja jest bardzo złożonym procesem umysłowym, emocjonalnym i interaktywnym, który zaczyna się w momencie narodzin i trwa przez całe życie, stale się zmieniając i ewoluując wraz z każdą następującą interakcją (z naszymi rodzicami, nauczycielami, mentorami, przyjaciółmi, małżonkami, przełożonymi, współpracownikami, i klienci).

Komunikacja to coś więcej niż tylko umiejętność; to proces wielopokoleniowy, który jest przekazywany z dziadków na rodziców, dzieci i przyszłe pokolenia.

Niezgodne pary przynoszą swój własny wielopokoleniowy bagaż, a kiedy wchodzą w interakcje, tworzą unikalny, charakterystyczny sposób angażowania się i komunikowania się ze sobą. Często odtwarzają te same wzorce, funkcjonalne i dysfunkcyjne, których byli świadkami dorastania.

Interesujące jest to, że nie rozpoznają, skąd pochodzi ich sposób komunikacji; po prostu łatwo obwiniają i koncentrują się na drugim: „Mój partner jest taki frustrujący. Po prostu nie mogę na to poradzić, ale bądź sarkastyczny i negatywny ”.

Twoje dzieci będą świadkami Twojego wymodelowanego stylu komunikacji, będą go powtarzać nie tylko z Tobą (co jest bardzo frustrujące), ale także we własnych związkach.

Obejrzyj także: Co to jest konflikt relacji?

3. Nie ma produktywnego rozwiązywania problemów

To tylko okrągły, wysysający energię, bezproduktywny stos bzdur, który sprawia, że ​​oboje czujecie się gorzej.

Pary będące w konflikcie często wpadają w cykl wzajemnych oszczerstw, sprzeciwu i uczucia bycia w pułapce.

Skupiają się na swoich różnicach, zamiast ich bagatelizować. Co ważniejsze, postrzegają te różnice jako stabilne, niezachwiane i godne nagany wady partnera.

Te pary mają ograniczoną zdolność rozwiązywania problemów i współpracy w zespole. Zwykle wyrażają złość, a nie zranienie (agresywni komunikatorzy). Albo raczej wycofają się, niż wyrażą swoje rozczarowanie partnerowi (bierni komunikatorzy).

Często prowadzi to do silnych reakcji emocjonalnych, które ograniczają zdolność do identyfikacji źródła cierpienia i skutecznego reagowania na nie. Co więcej, reakcja na problem staje się sama w sobie źródłem trudności, prowadząc z czasem do błędnego koła coraz bardziej nieelastycznych trudności.

Jedna z moich klientek, która była bardzo sfrustrowana swoim małżonkiem, zadała mi kiedyś to pytanie: „Który z nich jest gorszy, kiedy twój współmałżonek robi coś głupiego lub kiedy zachowuje się jak kretyn?” Nie mogę powiedzieć, że to pytanie nie zostało spełnione mój umysł wcześniej, więc byłem gotowy z własną odpowiedzią. Odpowiedziałem: „Szczerze mówiąc, oba są irytujące, ale wydaje mi się, że szybciej radzę sobie z pierwszym.

Kiedy jest palantem, wydaje mi się, że przyswajam sobie jego przesłanie i okrutną postawę i powtarzam w głowie jego złośliwe odpowiedzi. Potem uogólniam je na inne scenariusze i następną rzeczą, którą wiem, jest cały film w mojej głowie o tym, jak bardzo mnie nienawidzi i jak bardzo go nienawidzę ”.

4. To ustawia Cię na więcej przyszłych nieudanych dyskusji

Największym niebezpieczeństwem tworzenia tego wzorca jest to, że w końcu za każdym razem nie pamiętamy logistyki ani szczegółów konkretnej walki, ale pamiętamy potężne uczucie zranienia przez drugą osobę. Będziemy nadal gromadzić wszystkie te uczucia.

W pewnym momencie te uczucia zamieniają się w oczekiwania. Oczekujemy, że wszystko, co robi druga osoba, będzie krzywdzące, frustrujące, denerwujące, głupie, nieodpowiedzialne, złośliwe, obojętne itp.

Możesz wykazać się kreatywnością i wypełnić luki, ale jest to zdecydowanie negatywne. Następnym razem, gdy to się stanie, przewidujemy to uczucie, zanim jeszcze przetworzymy fakty. Nasza skóra czołga się w oczekiwaniu na to negatywne uczucie.

5. Widzimy to i czujemy, jak nadchodzi

Zamykamy się, zanim w ogóle dowiemy się, czy druga osoba ma rację, czy nie, więc nie ma nawet szansy na właściwą dyskusję, ponieważ jesteśmy już wkurzeni, zanim jeszcze zaczniemy mówić.

Następną rzeczą, o której wiemy, jest chodzenie i tupanie po domu, wściekli na siebie nawzajem, nie wiedząc naprawdę, na co jesteśmy wściekli.

Nie ma absolutnie nic dobrego w związkach o dużym konflikcie (może seks na makijaż, ale nie o tym twierdzi większość par). Związek ma być źródłem wsparcia, komfortu, budowania siebie nawzajem, rozwiązywania problemów, a przede wszystkim rozwoju. błędne, niezdrowe koło

Może nie jest przez cały czas ciepły i niewyraźny, ale powinien być przez większość czasu; jeśli to nie jest możliwe, wybierz przynajmniej neutralny grunt. To dobry punkt wyjścia!

Udział: