Zrujnowane małżeństwo: kiedy coś pójdzie nie tak

Zrujnowane małżeństwo

W tym artykule

Nigdy nie lubimy sobie tego wyobrażać, kiedy zaczynamy nasze życie małżeńskie, ale statystyki są takie: 46% małżeństw w Stanach Zjednoczonych kończy się rozwodem . Nie wszystkie małżeństwa kończą się z tych samych powodów, więc pomyśleliśmy, że porozmawiamy z rozwiedzionymi osobami, aby dowiedzieć się, co zrujnowało ich związek. Historia każdego jest wyjątkowa, ale wszystkie mogą pomóc nam zrozumieć niektóre pułapki, których należy unikać, abyśmy mogli cieszyć się szczęśliwymi, długotrwałymi małżeństwami.

1. Pobraliśmy się za wcześnie i za szybko

Susan, która rozwiodła się w wieku 50 lat, opowiada nam, co stało się z jej małżeństwem. „Poznałem Adama na funkcji wojskowej; mój brat był w Siłach Powietrznych i zaprosił mnie na tę imprezę w bazie. Byliśmy bardzo młodzi - będąc nastolatkami, a atrakcja była natychmiastowa. Myślę, że pociągało mnie również to, co wiedziałem o życiu wojskowym - że poślubiając Adama, będę miał życie w podróży i społeczności. Więc kiedy miał zostać wysłany sześć tygodni po naszym spotkaniu, poślubiłam go. Co za błąd.

Byliśmy zbyt młodzi i ledwo się znaliśmy .

I oczywiście wszystkie te wdrożenia były trudne dla naszego małżeństwa i życia rodzinnego, ale trzymaliśmy je razem dla dzieci. Ale nasz dom był pełen walk i gniewu, a kiedy dzieci dorosły i odeszły, rozwiedliśmy się.

Gdybym musiał to wszystko powtórzyć , Nigdy bym się nie ożenił w tak młodym wieku , a ja czekałbym i umawiałbym się z tą osobą przez co najmniej rok, aby dowiedzieć się, kim naprawdę była. '

2. Okropna komunikacja

Oto, co Wanda powiedziała o swoim małżeństwie. „Nigdy nie rozmawialiśmy. To ostatecznie zrujnowało nasze małżeństwo. Chwaliłbym się przed przyjaciółmi, że Ray i ja nigdy nie walczyliśmy, ale powodem, dla którego nigdy nie walczyliśmy, było to, że w ogóle nie rozmawialiśmy.

Ray był emocjonalnie zamknięty , całkowicie unikając tematu, który mógłby sprawić, że coś poczuje.

I mam wielką potrzebę otwarcia się przed moim partnerem na różne rzeczy - radosne lub smutne. Przez lata starałem się, aby zaangażował się ze mną i porozmawiał o sprawach, które stwarzały problemy w naszym małżeństwie. Po prostu zamykał się, a czasem nawet wychodził z domu.

Wreszcie nie mogłem już tego znieść. Zasługiwałam na partnera, który potrafił być ze mną otwarty na wszystko, który miał emocje. Złożyłam więc pozew o rozwód i teraz spotykam wspaniałego faceta, który potrafi być emocjonalnie intymny. Co za różnica! ”

3. Szeregowy oszust

Brenda wiedziała, że ​​jej mąż prowadził aktywne życie randkowe, zanim się zaręczyli. Nie wiedziała jednak, że musiał nadal spotykać się z wieloma partnerami, nawet po zawiązaniu węzła.

„Byłam tak zakochana w moim przystojnym, wesołym mężu imprezowiczu” - mówi nam. „Filip był duszą towarzystwa i wszyscy moi przyjaciele mówili mi, jakie miałam szczęście, że mój mąż był tak atrakcyjny i towarzyski.

Nigdy nie podejrzewałem, że jest aktywny w aplikacjach i witrynach randkowych, dopóki nie dostałem wiadomości na Facebooku od jakiejś kobiety, w której poinformowała mnie, że mój mąż miał z nią romans przez ostatnie dwa lata.

Co za pobudka! Nie miałem pojęcia, ale wydaje mi się, że na tym polega niebezpieczeństwo związane z tymi wszystkimi witrynami internetowymi do podłączania - Twój facet może mieć podwójne życie i tak łatwo je ukrywać. Więc skonfrontowałem go i zdałem sobie sprawę, że to część jego osobowości i prawdopodobnie się nie zmieni. Wkrótce potem złożyłem pozew o rozwód. Mam teraz wspaniałego chłopaka, takiego, który nie jest tak przystojny ani towarzyski jak Philip, ale który jest godny zaufania i nie wiedziałby, czym jest aplikacja randkowa! „

Seryjny oszust

4. Różne ścieżki

Melinda mówi nam, że ona i jej mąż właśnie się rozstali. „To bardzo smutne, ponieważ moim zdaniem małżeństwo jest na całe życie. Ale z wiekiem nasze zainteresowania i styl życia po prostu poszły w innym kierunku. Wydaje mi się, że mogliśmy pracować ciężej, aby docenić indywidualne potrzeby siebie nawzajem, ale naprawdę chciałam odzyskać mojego „starego” męża, faceta, który był moim najlepszym przyjacielem, z którym spędzałam czas, kiedy nie pracowaliśmy.

Około 15 lat po ślubie wszystko się zmieniło. Weekendy spędzał na robieniu swoich rzeczy - albo majstrować w swoim warsztacie, albo trenować do kolejnego maratonu. Te rzeczy wcale mnie nie interesowały, więc stworzyłem własną sieć przyjaciół, a on nie był jej częścią.

Nasz rozwód był wspólną decyzją. Po prostu nie miało sensu być razem, jeśli się niczym nie dzieliliśmy.

Mam nadzieję, że znajdę kogoś, kto będzie chciał podzielić się moimi życiowymi pasjami, ale na razie robię tylko swoje, a mój były robi swoje ”.

5. Brak życia seksualnego

Carol mówi nam, że brak fizycznego, intymnego życia był kroplą, która złamała grzbiet wielbłąda i doprowadziła do ruiny małżeństwa.

„Zaczęliśmy nasze małżeństwo od dobrego życia seksualnego. OK, to nie klej nigdy nas trzymał razem, a moja była nie miała takiego samego poziomu pożądania jak ja, ale przynajmniej raz w tygodniu uprawialiśmy seks.

Ale z biegiem lat liczba ta zmniejszyła się do jednego miesiąca. Wkrótce będziemy spędzać sześć miesięcy, rok bez seksu.

Kiedy skończyłem 40 lat i czułem się super komfortowo w mojej skórze, moje libido było w ogniu. A mój były po prostu nie był zainteresowany. Powiedziałem sobie, że albo będę musiał go zdradzić, albo go zostawić. Nie chciałam mieć romansu - on na to nie zasługiwał - więc poprosiłam go o rozwód. Teraz jest z kimś o wiele bardziej zgodnym (według niego nie jest zainteresowana seksem), ja też ja. Więc wszystko dobrze, co się dobrze kończy! ”

Udział: