10 zaleceń, jak unikać kolein
W ciągu ostatnich kilku lat coraz częściej spotykam coraz więcej osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, które wyrażają „znudzenie” związkami lub, co najgorsze, swoimi małżeństwami. W tradycji badań starałem się odkryć niektóre z przyczyn nudy, a oto zestawienie niektórych z powodów, które udało mi się znaleźć:
- Napięte harmonogramy
- Dużo rutyny i przewidywalności
- Żmudne powtarzanie
- Brak zaskoczenia lub zachwytu w związku
- Wysiłki mające na celu zapewnienie rodzinie bezpieczeństwa
- Postrzeganie braku hobby poza małżeństwem i rodziną (dla kobiet)
- Postrzeganie braku inicjatywy w zakresie wspólnego i dynamicznego planowania, czy to jako para, czy rodzina (w przypadku mężczyzn)
Związki są trudne, a małżeństwa jeszcze trudniejsze. Dzieje się tak oczywiście dlatego, że inwestycje są wyższe. Tak więc, oprócz ciągłego rozwiązywania problemów, wytrwałości i postawa „Jestem w tym, aby to wygrać”, są kluczowe w trudnych / nudnych czasach. Dopóki wiesz, że związek jest dla Ciebie dobry, a ja chcę podkreślić wagę tego zróżnicowania, utrzymuj przyjaźń i pasję przy życiu.
W artykule z 2014 roku w Huffington Post 24-letni mężczyzna skarży się anonimowo na to, że w związku z żoną tak się nudzi, że rozważa rozwód. Jego główna skarga: „Ona nie pasjonuje się niczym, tylko nami”. Dalej mówi, że chociaż nie przeszkadza mu to, że nie pracuje poza domem, a on jest żywicielem rodziny, ale nie przeszkadza mu, że „ona nawet nie pasjonuje się hobby”. Co ciekawe, w tym samym wątku kobieta odpowiada, że „może to nie ona, a może ty”. Mówi to po tym, jak mówi, że jej mąż wybiera nieodpowiedzialne imprezy z przyjaciółmi i dlatego czuje, że musi być odpowiedzialna. Mówimy, że to prawdopodobnie kombinacja. Jak mówią, do Tango trzeba dwojga.
Dlaczego obie strony nie włożyłyby trochę wysiłku?
I nie, nie chodzi tylko o „doprawienie” zabawkami erotycznymi i innymi zajęciami „pozalekcyjnymi”, ponieważ mogą one w końcu doprowadzić również do nudy. Zamiast tego zaczynamy od unikania tego, co powinniśmy i robienia tego, co czujemy, a następnie zaczynamy traktować związek tak, jakby był to raczej osoba niż rzecz.
Wiele par zakłada, że po prostu dobry związek. To jest zabawne, pełne miłości, ekscytujące itp. Wszystko samo w sobie, więc zakładają, że jeśli ich związek się zestarzeje, będzie to zły związek. Nie prawda.
To właśnie podczas 6. i 15. odcinka Sex and the City po raz pierwszy odkryłem czasownik „powinien”. Epizod zasadniczo opisał, że jako kobiety jesteśmy szczególnie narażeni na robienie tego, co powinniśmy. Na przykład, wspomniany program powinien być żonaty przed 30 rokiem życia, mieć stały dochód i dobrą pracę w wieku 30 lat, dzieci przed 35 rokiem życia itd. Samantha właśnie była w klinice testowej i nie tak przyjemne przeżycie uderzyło ją w twarz. Później, obserwując, Carrie zastanowiła się w swojej kolumnie i napisała: „Dlaczego powinniśmy się tym wszystkim przejmować?”
Relacja Rut
W tym miejscu zaryzykuję poruszenie tematu związku Rut z niektórymi z tych poglądów, ale także z spojrzeniem globalnym, ponieważ spójrzmy prawdzie w oczy, 50% wskaźnik rozwodów nie jest czym się chwalić. Najpierw jest miłość, potem małżeństwo, które przekształciło się w najpierw rozwód, a potem bankructwo. Co daje?
Najpierw chcę zacząć od przedmowy; że nie każdy szczęśliwy związek musi kończyć się małżeństwem.
Nie każde szczęśliwe małżeństwo musi mieć potomstwo (jedną z moich ulubionych części filmu Lion była ta, w której aktorka Nicole Kidman grająca rolę przybranej matki Sheru mówi mu, że adopcja go była wyborem, a nie dlatego, że ona i jej mąż nie mógł urodzić dzieci). I nie każde długotrwałe małżeństwo jest udanym małżeństwem tylko dlatego, że trwało.
Chodzi o to, że my, jako gatunek, mamy wiele aspektów, a jednym z nich jest nasza potrzeba nawiązywania relacji i partnerstwa. Zostaliśmy przyzwyczajeni do tego, by nie tylko kojarzyć się, a potem zostawiać się w parze, ale raczej wybierać partnera i żyć jako partnerzy, a jeśli z dziećmi, wychowywać razem z nimi nasze potomstwo. Ale problem polega na tym, że procesowi nie towarzyszyła instrukcja obsługi.
Różne kultury i narody świata żyły, kochały, a być może pobrały się na swój własny sposób i mają do opowiedzenia różne historie. Te opowieści dały życie dzisiejszym wartościom i jako mieszkańcy ziemi XXI wieku żyjemy luksusem, wybierając i wybierając, które wartości dla nas działają i do których „powinniśmy” zamiast wpadać.
Nawet w czasach, gdy opcje były uciskane jak chmura na kobiety, jak wynika z artykułu PBS Khadija, pierwszej żony proroka Mahometa i pierwszej osoby, która przeszła na islam, była pewną siebie i sprytną bizneswoman. Najpierw zatrudniła Proroka, aby poprowadził jej karawany handlowe, a potem, choć starszy o wiele lat, zaproponował mu małżeństwo. Gdyby wtedy mogła wybrać sposób, w jaki przeżyła swoje życie i związek, wszyscy moglibyśmy to zrobić.
Oto 10 moich najlepszych zaleceń, aby uniknąć rutyny w związku:
1. Traktuj związek jak osobę, a nie rzecz!
Myśl, planuj, działaj, tak je nazywamy. Pomyśl o tym, jak czujesz się z drugą połówką i jak chcesz, żeby się czuła. Planuj randki, wycieczki, punkty komunikacyjne, wypady dla niej samej i dla siebie. I wreszcie, odegraj swoją rolę, wykonując te plany. A jeśli widzisz niedociągnięcia w tym, co mogą zrobić lepiej, nie powstrzymuj się. W końcu duża część rozwiązywania konfliktów w każdym związku polega na przewidywaniu i planowaniu pozytywnych rezultatów, a nie na unikaniu niewygodnych rozmów.
2. Jak się masz?
„Nieważne, czy telefonicznie, czy osobiście, pytaj partnera, co nowego w jego życiu przynajmniej raz dziennie, i uważnie słuchaj”.Kliknij, aby wysłać tweeta
Pomaga to utrzymać puls w związku i jesteś aktywnym, a nie biernym uczestnikiem. Ponieważ kobiety są bardziej komunikatywne, większość mężczyzn fałszywie wierzy, że to oni są odpowiedzialni za związek i czekają i czekają, aż kobieta wyrazi swoje pragnienia i potrzeby. A to jest nie tylko nudne, ale też mało satysfakcjonujące dla kobiety.
3. mówi Konfucjusz
Jako grupa kulturowa Amerykanie pochodzenia azjatyckiego są czasami określani jako „wzorcowa mniejszość”. Wynika to z ich względnego sukcesu (w biznesie i edukacji), silnych więzi rodzinnych (i niskiego wskaźnika rozwodów) oraz niskiego uzależnienia od pomocy publicznej. Jako grupa Amerykanie pochodzenia azjatyckiego mają najwyższy odsetek małżeństw (65% w porównaniu z 61% w przypadku białych) i najniższy odsetek rozwodów (4% w porównaniu z 10,5% w przypadku białych).
Żadna kultura nie jest doskonała, ponieważ, jak wiemy, żaden człowiek nie jest doskonały. Ale ponieważ poznanie ożywia zachowania, warto poznać niektóre wartości kulturowe, które mogą pomóc w utrzymaniu długowieczności w relacjach z Azjatami.
Według www.healthymarriageinfo.org jednym z takich różnic w wartościach jest fakt, że Azjaci nie wierzą, że miłość w związku musi być głośna; innymi słowy, wierzą, że zamiast ekstrawertycznych przejawów miłości, dobry związek opiera się na cichych, ale wytrwałych aktach poświęcenia oraz długotrwałym i nierozwiązywalnym zaangażowaniu.
4. Śpiewanie w deszczu
Znasz tę piosenkę lub serię piosenek, które jak tylko natychmiast usłyszysz, wywołują w twoim sercu ciepłe uczucie lub miłe wspomnienie szczęśliwych okazji? A co by było, gdybyś mógł skopiować to uczucie i pomnożyć przez 10? Poświęć trochę czasu na stworzenie listy odtwarzania ulubionych piosenek, które oboje kochacie. Zrób jedną listę wolnych i jedną szybką listę i nazwij je „Nasze piosenki”.
5. Otwory bez granic
Jedna z największych skarg, które istnieją w związkach, jest taka:
- „On nigdy mnie nie słucha”
- „Ona zawsze narzeka”
Te stwierdzenia są jednym z powodów, dla których wkrada się nuda. A oprócz nudy mnóstwo innych możliwych niezbyt pozytywnych uczuć, takich jak uraza lub irytacja. Freud, ojciec psychoanalizy, wierzył w proces zwany Wolnym Stowarzyszeniem. Zasadniczo jest to miejsce, w którym dajesz upust i upust i upust i pozwalasz swoim myślom i uczuciom swobodnie płynąć i wyrażać się bez poczucia osądzania lub przerywania. Obecnie prawie każdy telefon jest wyposażony w dyktafon. Zamiast dzwonić do przyjaciela, członka rodziny lub partnera po tym, jak go nie widzieliście po tak długim czasie, użyj dyktafonu, ile dusza zapragnie, aby dać upust, upust i upust. A kiedy opróżnisz swój kanał, poczujesz ulgę, która pozwoli ci być mniej neurotycznym i bardziej zrelaksowanym.
6. Lustro, lustro na ścianie
W zależności od naszego aktualnego poczucia siebie i wcześniejszych doświadczeń z określonymi zadaniami, nieustannie przechodzimy ze strefy uczuć do strefy poznania. Innymi słowy, czasami chcemy, aby nasi partnerzy okazali współczucie i po prostu słuchali, a czasami chcemy, aby nasi partnerzy pomogli nam rozwiązać problem. Zamiast po prostu wyładowywać się bez celu, najpierw zdecyduj we własnym umyśle, w której strefie się znajdujesz, zanim zabierzesz swojego partnera na pokład, w ten sposób unikniesz pułapki poczucia się niesłyszanym lub myślenia, że twój partner nie jest w stanie ci pomóc.
7. mówi Simon
Udostępnij, gdzie masz głowę. Wystarczy jedno zdanie. Dawny. „Miałem bardzo ekscytujący dzień i czuję się bardzo energiczny!” , „Miałem bardzo wymagający dzień i czuję się wyczerpany!”, „Miałem sytuację ze współpracownikiem i czuję się wściekła!”, „Nasza córka narzeka od godziny i czuję się wyczerpana”. Itd itd.
Ta inteligentna emocjonalnie technika realizuje jednocześnie dwie rzeczy:
- Pozwala ci przyznać się do swoich uczuć i
- Informuje partnera, czego może się spodziewać i czego możesz się po nim spodziewać.
Ten krok zdecydowanie należy wykonać po zakończeniu # 3. Następnie zaczynasz od zdania, prosisz o linię czasową 5, 10 lub 15 minut dla siebie, a następnie kończysz jednym zdaniem podsumowującym, jak się czujesz / myślisz, jak opisano w punkcie 4, i przekazujesz te informacje swojemu partnerowi .
Na przykład. Utknąłem w sytuacji w pracy i potrzebuję Twojej pomocy w rozwiązaniu problemu. Lub
Jestem bardzo wkurzony czymś, co wydarzyło się dzisiaj i dzielę się tym z wami, żebyście nie myśleli, że to o was.
8. Rzym nie został zbudowany w jeden dzień
Romans to nie tylko uściski i pocałunki, kwiaty i czekolada. To wspólne interesy. Nie musisz hibernować przez cały tydzień lub cały miesiąc, ponieważ czekasz na te wakacje, to wydarzenie lub to zaproszenie. Żyj swoim dzisiejszym życiem i buduj razem codzienne chwile. Zbuduj listę codziennych czynności, fantazji, miejsc lub odkryć, które oboje lubicie robić razem i w zależności od harmonogramu, wyznacz jeden dzień w tygodniu na zmianę i rób to razem.
9. Wyrzuć go z parku
W te dni powszednie, w których miałeś bardzo pracowity, stresujący i być może irytujący dzień pracy, zarezerwuj sobie bezmyślne ćwiczenie, w którym oboje odpoczniesz, bawiąc się i głupio. Tak, zamiast zwykłego „zjedzmy obiad i warzywa przed telewizorem, co powiesz na niektóre z tych czynności: granie w ulubioną grę wideo z biblioteki„ Our Songs ”z punktu 2 powyżej, 15-minutowy spacer trzymając się za ręce, obserwowanie otaczającej scenerii i nie mówienie ani słowa, granie ulubionej relaksującej / optymistycznej melodii (w zależności od poziomu energii) w połączeniu z kieliszkiem dobrego wina, filiżanką relaksującej gorącej herbaty lub ciepłym mlekiem z miodem i imbirem i wspólne tańce , itd itd.
10. Niespodzianka, niespodzianka
Wiele par, zwłaszcza tych z małymi dziećmi, wpada w rutynę, myśląc, że muszą wykonać każde zadanie w domu, zanim odważy się kochać ze swoim partnerem. Duży błąd! Mówimy o zamkach, muzyce i akcji! Seks przede wszystkim. Zachowywanie najlepszych na koniec nie zawsze jest drogą do ludzi!
Przypomnij sobie scenę w Pretty Woman, w której Richard Gere wraca do hotelu po pracy, a Julia Roberts lub Vivian, jak ją nazywają w filmie, wita go swoim nagim ciałem, mając na sobie tylko krawat, który kupiła mu wcześniej w dzień, a Kenny G gra w tle? Zamknij oczy na minutę i wyobraź sobie, że jeden z was siedzi przy piecu, a drugi przechodzi przez drzwi. Wymieniasz szybkie przywitanie i szybkie spojrzenie, po czym idziesz do rutynowych prac domowych, kładąc jedzenie na stole, potem zmywając naczynia i sprzątając, a zanim się zorientujesz, jest godzina dwudziesta i czas iść spać.
W tym czasie Twoja pasja została zastąpiona przez plamy na koszuli po gotowaniu, zmęczone stopy i nadmierną stymulację wynikającą z dostosowywania się do potrzeb wszystkich z wyjątkiem twoich, a seks wydaje się kolejnym zadaniem. Przesuń przełącznik i postaw na pierwszym miejscu tę zabawną czynność, a masz więcej miłości w kuchni, więcej spokoju i relaksu podczas kolacji z dziećmi i więcej uśmiechów.
I o tak, nie wnoś Tube do sypialni. Powtarzam, nie wnoszę Tube do sypialni. Obejmuje to laptopy, iPady, telefony, a nawet książki, tak, powiedziałem, nawet książki. Twoja sypialnia powinna być Twoim sanktuarium i jaskinią odosobnienia. Jedyną stymulującą i zabawną rzeczą powinniście być wy dwoje.
„Nie traktuj swojego małżeństwa jako gotowego produktu, ale raczej jako coś, co warto pielęgnować”.Kliknij, aby wysłać tweeta
Jest to sfera konfucjanizmu, w przeciwieństwie do myśli zachodniej, która uważa, że małżeństwo jest raczej początkiem romansu niż szczęśliwym zakończeniem romansu.
Udział: