7 konkretnych sposobów współczucia dla siebie może ulepszyć twoje małżeństwo
Porady Dotyczące Związków / 2025
Większość ludzi pamięta swoją pierwszą miłość z nostalgią i sentymentem. Ale jeśli nie jesteś teraz w związku z tą osobą, możesz cierpieć z powodu dokuczliwego zdziwienia związanego z tą, która uciekła.
Problem w tym nostalgia ma tendencję do przyklejania przeszłości. Jest to odpowiednik zwykłego wspomnienia toastu, które zostało owinięte bekonem przez emocje. I najpierw kocha. Cóż, często są one zalewem nowych, ekscytujących uczuć, których nigdy nie doświadczyłeś.
Kiedy więc zakochujemy się po raz pierwszy, nasza przyszłość malowana jest zupełnie nowym zestawem kolorów. Po raz pierwszy możemy naprawdę wyobrazić sobie scenariusz „Długo i szczęśliwie”, w którym jesteśmy w centrum. I jak w każdym wielkim show, jeśli związek się kończy, chcemy bisu.
Kiedy ukazał się po raz pierwszy, ludzie widzieli film inaczej niż ci, którzy go widzieli, wiedząc, że to nieprawda. Film dla tych pierwszych ludzi miał moc. To samo z The Sixth Sense. Gdy prawda była znana, po prostu nie można było oglądać filmu w ten sam sposób.
Naiwność braku wiedzy sprawiła, że wpłynęło to na ciebie w sposób, którego nigdy więcej nie doświadczyłeś. Teraz spodziewasz się zwrotów akcji.
Pozostajesz sceptyczny, gdy widzisz „prawdziwą historię”. A ze względu na ich nowość zwykle oceniamy te filmy wyżej, nawet jeśli historia w innym filmie jest lepsza.
I tak jest z naszym życiem. Kontynuujemy nasze dni po pierwszej miłości, doświadczając życia. Znowu się zakochujemy. Ale późniejsze miłości, często po prostu nie czują tego samego.
Historia jest inna. Postacie są różne. Jesteśmy inni. A jednak tak wielu z nas oszukuje samych siebie, wierząc, że każdy wartościowy związek musi wyglądać jak oryginał.
Wyłudzamy te same uczucia, które mieliśmy za pierwszym razem, a kiedy ich nie ma, zakładamy, że coś jest nie tak. Coś musi brakować.
Sarah nie mogła zrozumieć, dlaczego „po prostu nie mogła być szczęśliwa”. Wyszła za mąż za wspaniałego faceta, którego kochała i rozmawiali o założeniu rodziny, ale nie mogła się pozbyć wrażenia, że czegoś im brakuje.
Naciskana ujawniła, jak jeszcze 14 lat później tęskniła za swoją pierwszą miłością. Tych dwoje miało ze sobą wiele pierwszych rzeczy. Zakochała się w nim, w jego życiu i rodzinie, i nadal opłakiwała tę stratę.
Po prostu wiedziała, że gdyby ona i jej były mogli być razem, to byłby sen, którego pragnęła. Porównała postrzeganą doskonałość tamtych czasów do jej obecnego związku, a czyniąc to, nieświadomie wymagała, aby każdy szczegół jej małżeństwa był jak wspomnienie.
Teraz, w ciągu tego, co lubię nazywać sokiem wszechświata, Sarah przypadkowo wpadła na swojego byłego podczas miesięcy, które mi dzieliła. Spotkanie było krótkie, ale była zachwycona.
Zaczęła mówić podczas sesji o tym, jak „to było to”. Tak miało być i wkrótce po spotkaniu umówili się na kawę. Sarah była gotowa do rozwiązania swojego małżeństwa, a potem poszła na kawę.
Po wstępnej rozmowie odkryła, że jej były był żonaty. Ku jej zaniepokojeniu spędził popołudnie, chwaląc się swoimi niewiernościami. Nawet śmiało zaproponował Sarę, aby była jedną z nich.
Była przerażona. Tutaj myślała, że uzna ją za idealną partnerkę, której brakowało. Zamiast tego zdała sobie sprawę, że jego sen był znacznie inny niż ten, który myślała, że dzielili.
I nagle to idealne zakończenie, „mogło być”, zostało zdemaskowane na złudzenie, że to było. Sen, którego tak mocno trzymała, był fantazją opartą na mężczyźnie, którego stworzyła wyłącznie w swojej głowie.
Jeśli jej ex był tym mężczyzną 14 lat temu, już nim nie był. Ponieważ, cóż, czas to robi. Aktualizuje i zmienia nas, pomimo naszego pragnienia, aby utrzymać inaczej. To, co istniało, siedząc w ciele kogoś, kogo sądziła, że kocha, z pewnością nie było mężczyzną, którego stworzyła.
I właśnie w tym momencie Sara mogła w pełni zobaczyć swoje małżeństwo. Potrafiła to szanować i doceniać i szanować w nim piękno.
Zdała sobie sprawę, że niesłusznie osądziła męża, porównując go do ideału, który nigdy nie istniał, zamiast pozwolić, by ich związek rozwijał się pod nowym zestawem ideałów.
Nieświadomie zignorowała wspaniałe rzeczy w swoim związku, tęskniąc za pięknem majestatycznego konia, porównując go do jednorożca.
Mówię moim klientom nigdy nie zadowalaj się związkiem. Nigdy nie rezygnuj z ważnych cech, aby być z kimś. Zawsze powinieneś marzyć o tym, jaki ma być twój związek.
Ale musisz być pewien, że sen, który trzymasz mocno w sercu i głowie, nie jest hologramem związku, który w rzeczywistości nigdy nie był.
Nie trzymaj się z wściekłością obrazu z przeszłości, na przykład jedynej prawdy. Po The Sixth Sense były świetne filmy. Były zakończenia, które wciąż nas zaskakiwały. I jest sen, który może istnieć teraz, a jest nawet lepszy niż sen, który istniał wtedy.
Udział: