7 konkretnych sposobów współczucia dla siebie może ulepszyć twoje małżeństwo
Porady Dotyczące Związków / 2025
W tym artykule
Relacje pogarszają się z powodu powtarzających się urazów i bólów.
Od ciężkich bólów fizycznego znęcania się do śmierci tysiącem wycinków papieru, od werbalnych, emocjonalnych i psychicznych nadużyć. Osoby szukające porady nigdy nie szukają pomocy, ponieważ ich życie w domu i pracy toczy się dobrze i szczęśliwie.
Nikt nie zostaje aresztowany za bycie „zbyt” szczęśliwym, chyba że kończy się detoksykacją - a ja zazwyczaj nie widzę ich w mojej praktyce.
Freud i jego teoretycy relacji z obiektem mają rację.
Wszystko sprowadza się do relacji rodzic-dziecko. Oczywiście wrzuca się tam również rodzeństwo i rówieśników.
Ludzie są istotami emocjonalnymi i jesteśmy przygotowani do tego, byśmy się nimi opiekowali podczas naszego powolnego rozwoju.
Jesteśmy zależni od naszych opiekunów, którzy nas pielęgnują, chronią i pocieszają, a także dbają o nasze podstawowe ludzkie potrzeby - pomyśl o Hierarchii potrzeb Maslowa. Pierwszy poziom to fizjologiczne potrzeby żywieniowe, pragnienie, zmęczenie i czystość.
Zadaj sobie pytanie: „jakie środowisko lub opiekun nie jest w stanie zaspokoić tych podstawowych potrzeb?” Oczywiście, główny nacisk zostanie położony na wczesną opiekę matki nad dzieckiem, a ojcowie mają ogromny wpływ - bezpośrednio i pośrednio na mamę, środowisko i dziecko.
Czy ma depresję na poziomie genetycznym bez leków? Czy jest przygnębiona z powodu swojego związku z ojcem? Czy jest maltretowana i przygnębiona? Czy jest zbyt przygnębiona, by dbać o potrzeby dziecka? Dom? itp.
Czy zwróciła się ku lekom lub narkomanii, aby uśmierzyć bóle swoich doświadczeń? Jaka jest rola ojca w jej zdrowiu psychicznym i emocjonalnym? Jaka jest jego rola, jeśli uzależnienia są częścią równania? Pytania są nieskończone. Odpowiedzi określają przewożony bagaż. Drugim poziomem potrzeb są potrzeby bezpieczeństwa, takie jak potrzeba poczucia bezpieczeństwa oraz umiejętność unikania bólu i niepokoju.
Trzeci poziom to przynależność i potrzeby miłości. Większość moich klientów opisywała swoje „normalne” dzieciństwo i dyscyplinę w dość surowych i karnych słowach, takich jak pasy, wiosła, „wszystko, co dostępne”.
Ci rodzice, z autorytarnymi, niereagującymi i nieelastycznymi stylami rodzicielskimi, zadają ból swoim dzieciom, aby uczyć swoje dzieci dobra od zła i wierzą w dyscyplinę „starej szkoły”. Chociaż niektóre dzieci mogą pozytywnie reagować na takie środki, większość nie.
Uwewnętrzniają znaczny ból silną dawką „F-ty!” równocześnie. Często tacy rodzice są niekonsekwentni, wysyłają mieszane przesłania miłości i nienawiści lub, co gorsza, tylko odrzucenie.
Rozwody z jakichkolwiek powodów rzadko są dobre i przynoszą własne rany, bóle i lęki. Strach jest naszym największym motywatorem.
Gniew jest socjalizowany poprzez silnie wyrażane emocje i społeczne uczenie się poprzez obserwację połączoną z bezpośrednim doświadczeniem. Uczy się ich skrzywdzić kogoś, aby nauczyć ich, że zrobili coś złego. Uczy się ich skrzywdzić kogoś, kto narusza twoje oczekiwania. Uczymy ludzi, jak nas traktować.
Zapraszamy do nadużyć, gdy biernie je bierzemy, bez asertywnego ustalania granic i odpowiednich konsekwencji. Zachęcamy do agresji, kiedy używamy agresji, ponieważ znajdą się tacy, którzy zdecydowali: „Nie zamierzam już tego brać” i zdecydowali się na agresywną obronę.
Dlatego nasze systemy przekonań i schematy poznawcze kształtują się poprzez te doświadczenia i interakcje.
Nasze rany, bóle i czynniki wyzwalające powstają na długo przed rozpoczęciem randek.
Im bardziej bolesne są doświadczenia dzieciństwa większej liczby ludzi, tym głębsze są rany i bóle. A im bardziej byli zdesperowani, by mieć intymny związek, rozwiązując swoje problemy. Żaden klient nie rozpoznał wątków dynamiki swojej rodziny w niepowodzeniach ich relacji z dorosłymi, dopóki nie został zmuszony do terapii w taki czy inny sposób.
Mój mentor, dr Walsh, powiedział w pierwszym tygodniu mojego stażu podyplomowego: „Nikt nie przychodzi na terapię dobrowolnie. Są albo z orzeczenia sądu, albo małżonka ”. W mojej praktyce, specjalizującej się w relacjach kryzysowych (dobrowolne i na zlecenie sądu), mniej niż 5% moich klientów było wolontariuszami.
A ich problemy i problemy nigdy nie są inne niż te, które przebywają w okresie próbnym z powodu konfliktów przekraczających granice w celu zaangażowania organów ścigania.
Podczas terapii klienci dowiadują się, że ich bagaż rodzinny jest jak podróż na lotnisko. Nie można po prostu odłożyć bagażu i od niego odejść. Jest owinięty wokół kostek za pomocą stalowych linek i zaplątany w rzepy naszego partnera - czasami jak wytrzymały rzep przemysłowy - całkowicie spleciony i współzależny.
Przeważnie każdy, kto ma bolesne środowisko domowe, zwraca się w stronę intymnego związku, aby zaspokoić swoje potrzeby miłości, akceptacji, wartości i troski. I zbyt często sięgaj po alkohol i narkotyki, aby uśmierzyć ból i dobrze się bawić w ich zmienionym stanie.
Dr Harville Hendricks, wieloletni terapeuta związków i autor książek Getting the Love You Want, omawia IMAGO, czyli lustro. Nasze Imago to zinternalizowana reprezentacja pozytywnych i negatywnych cech i cech naszych opiekunów.
Jego teoria, która silnie rezonuje z moimi klientami, głosi, że podświadomie ciągnie nas do poszukiwania partnerów, którzy reprezentują negatywne cechy i wzorce naszych rodziców. Moje własne życie wyraźnie uwidoczniło nieświadomość naszego doboru partnera i atrakcji.
Na szczęście na łagodnym i znośnym poziomie, który pozwala na eksplorację tematów i zagadnień związanych z rozwojem i zmianą.
Zgodnie z teorią, jeśli czuliśmy się odrzuceni i nieważni w dzieciństwie (np. Zespół średniego dziecka, rodzic alkoholik lub po rozwodzie), znajdziemy kogoś, kto sprawi, że poczujemy się tak samo w życiu. Być może partner jest pracoholikiem lub dużo podróżuje do pracy.
To może wydawać się to samo (tj. Samotność, opuszczenie, nieważne), jak poślubienie alkoholika, kogoś, kto spędza cały swój czas na polowaniu, łowieniu ryb, grze w golfa lub szarpaniu samochodem, zostawiając cię w domu.
Jeśli czuliśmy się obciążeni obowiązkami (tj. Rodzicami) z tych samych powodów, wtedy obowiązki i obowiązki będą się wydawać takie same, nawet jeśli z wyboru chcemy pozostać w domu rodzicem. Z czasem to doświadczenie może cię ciążyć za brak wsparcia i brak równowagi w obowiązkach i pracach domowych.
Jeśli wyznaje „tradycyjne” wartości, może wierzyć, że spełnia swoją rolę dostawcy bekonu, a prace domowe są „pracą kobiet”. Zatem konflikt niezaspokojonych potrzeb, lęków i uczuć wypływa z głębi naszego dzieciństwa. Stajemy się nadwrażliwi na te same doświadczenia z przeszłości i nie chcemy doświadczać tych uczuć jako dorośli.
Kluczem do zmiany jest zidentyfikowanie wyzwalaczy i niezaspokojonych potrzeb. Określ, jak najlepiej komunikować się z nimi, używając formatu „Czuję”, i naucz się rozpoznawać swoje wzorce sabotowania, takie jak zamykanie się w ciszy, „ponieważ nikogo nie obchodzi mnie ani moja opinia”.
Albo krzyczeć, żeby „upewnić się”, że zostaniesz usłyszany - to nigdy nie działa.
Większość ludzi, których relacje się psują i zawodzą, nigdy nie nauczyła się zdrowych umiejętności komunikacyjnych.
Dają się wciągnąć w walkę, nie wyjaśniając ani nie prosząc o pomoc. Nasze obawy przed podatnością powodują, że komunikujemy się pośrednio, wcale lub z toksycznością ze względu na strach przed narażeniem.
Trudno jest ufać innym, kiedy ci w naszej przeszłości byli tak niewiarygodni. Musimy jednak ufać na tyle, aby dowiedzieć się, czy mnie skrzywdzisz, czy nie. Powoli. Zdrowe relacje nie chcą ranić się nawzajem i wywoływać bólu.
Pomyśl, co to znaczy celowo wywoływać urazy i bóle. Naucz się walczyć uczciwie.
Unikaj wkładania stopy do ust i rozwijania „języka sportowca”. Nigdy nie możemy cofnąć słów krzywdy, które przyczepiają się do żeber. Dlatego nadużycia psychiczne, emocjonalne i werbalne ranią bardziej niż fizyczne. Siniaki i skaleczenia goją się, słowa dzwonią w uszach.
Niewłaściwe reakcje i konsekwencje są cechami charakterystycznymi silnie wyrażanych emocji i zmienności, których nauczyliśmy się w dzieciństwie i wybuchają lub implozją w związkach dorosłych.
Relacje to wymiana energii emocjonalnych. Wydobywasz z tego to, co włożysz.
Miłość nie równa się Chaosowi + Dramatowi! Mów spokojnie i wyraźnie. Tylko w ten sposób ludzie będą się przejmować. Słuchaj z zamiarem uczenia się, a nie obrony i rozcinania.
Postępuj zgodnie z podstawowymi wartościami STAHRS 7. BERRITT (bądź „właściwy”): Równowaga, równość, szacunek, odpowiedzialność, uczciwość, praca zespołowa, zaufanie.
Będziesz wyprzedzał grę.
Szczęśliwego Nowego Roku. Być może nadszedł czas, aby ponownie ocenić jakość twojego związku. Możesz mieć szczęście i być częścią szczęśliwych dwudziestu pięciu procent. Powodzenia w życiu i związkach. Nigdy nie mamy miejsca ani czasu na zły związek. Tylko zdrowe relacje poprawiają jakość naszego życia.
Udział: