Wybór odpowiedniego partnera do trwałego związku
W tym artykule
- Ale coś było nie tak
- Wszyscy kochali tego faceta za mnie, wszyscy oprócz mnie
- Próba zadowolenia kogoś na własny koszt jest zdradą samego siebie
- Słuchając twojego wewnętrznego głosu
Kto by pomyślał, że po zakończeniu znaczącej romantycznej relacji Wszechświat da mi największy prezent?
Byłem w całkiem dobrym związku, przynajmniej na papierze. Był super inteligentny, przystojny, miał świetną pracę, władzę, prestiż, duże konto oszczędnościowe. I zrobiłby dla mnie wszystko. Śmialiśmy się i bawiliśmy razem, uprawialiśmy wspaniały seks, a on wprowadzał mnie w różnego rodzaju wyjątkowe doświadczenia, takie jak bale wojskowe i latanie wokół Big Bear w swoim samolocie.
Lataliśmy tam iz powrotem, żeby się zobaczyć co drugi weekend - on mieszkał w Vegas, a ja w SoCal. Nadszedł nawet dzień, kiedy był gotów dokonać wielkich życiowych zmian, aby na stałe wprowadzić mnie w jego życie. Porzuciłby pracę i przeprowadził się do Kalifornii. Jak powiedziałem, zrobiłby dla mnie wszystko.
Ale coś było nie tak
A potem miałem sen. Taką, którą byłbym głupcem do zignorowania: czołgałem się przez tor przeszkód na rękach i kolanach, w stylu wojskowym, przepychając się przez to trudne okrągłe urządzenie, kiedy walczyłem, widziałem go po drugiej stronie, czekającego na mnie .
Ale bez względu na to, co zrobiłem, nie mogłem przejść przez to urządzenie! Utknąłem całkowicie i nigdy, przenigdy nie zdołałem dotrzeć tam, gdzie on czekał.
Kiedy się obudziłem, zacząłem rozumieć, co mówi mi moja podświadomość i zacząłem kwestionować siebie. Czy byłem gotów poświęcić się za tę osobę? Odpowiedziałem jasne i głośne „NIE”. Powinienem zerwać, bo wiedziałem, że to nie on, ale czy miałbym odwagę?
Tak, ale fizycznie i emocjonalnie byłem wrakiem, przewidując, jak źle się potoczy. Bardzo zależało mi na tej osobie, płakałem i cierpiałem.
Wszyscy kochali tego faceta za mnie, wszyscy oprócz mnie
I tak był, kiedy faktycznie to zrobiłem. Tuż przed świętami było smutno. Nie przyjął tego dobrze i przysiągł, że nigdy więcej nie odezwie się do mnie. Było kilka miesięcy od moich czterdziestych urodzin i moja rodzina myślała, że postradałem zmysły, ponieważ wszyscy kochali tego faceta za mnie, wszyscy oprócz mnie, okazało się.
Próba zadowolenia kogoś na własny koszt jest zdradą samego siebie
Wiedziałem o sobie, że w przeszłości próbowałem zadowolić lub uzyskać aprobatę innych ludzi.
Próba zadowolenia kogoś kosztem siebie doprowadziła do zdrady samego siebie na najwyższym poziomie i powoli mnie zżerała. Jest to szczególnie trudne, gdy „dobrze wyglądało na papierze” i wszyscy w Twoim życiu wyciągają kciuki do góry!
Ale po tym, jak opuścił mój dom i to się właściwie skończyło, poczułem niesamowitą ulgę, jasność i zjednoczenie z moim wnętrzem. Bez względu na to, jak ciężko było złamać temu facetowi serce, zawieść go, być źle widzianym przez jego przyjaciół i moją rodzinę, dokonanie wyboru, który uhonorował mnie i moje prawdziwe uczucia, było w tamtym czasie bardzo odważnym i wyzwalającym doświadczeniem.
Po tym rozstaniu miałem tygodnie depresji i samotności. Moi przyjaciele i rodzina odrzucili moją decyzję. To było co najmniej szorstkie.
Słuchając twojego wewnętrznego głosu
Następnie, pewnej nocy we mgle umysłu, zapaliłem świecę, wdałem się w medytację w transie i postanowiłem zapisać w dzienniku wszystkie cechy, których pragnąłem w mężczyźnie moich snów.
Cztery miesiące później poznałam mężczyznę, który miał zostać mężem. Dziesięć lat później jako para jesteśmy lepsi niż kiedykolwiek. Dziękuję wszechświatowi, że w końcu wysłuchałem swojego wewnętrznego głosu.
Byłem wierny sobie, a Wszechświat w zamian dał mi największy prezent.
Udział: