Mity rozwodowe - porozmawiajmy o nich

Oto wiele mitów na temat rozwodów

W tym artykule

Podobnie jak małżeństwo, rozwód jest jednym z tematów, o których każdy ma zdanie. Podobnie jak w przypadku małżeństwa, istnieje wiele mitów na temat rozwodów. Czy to naprawdę najlepsze rozwiązanie? To naprawdę jedyna opcja, kiedy wydaje się, że nie możesz dojść do porozumienia ze swoim współmałżonkiem? Jaki jest jego rzeczywisty wpływ na dzieci?

Zebraliśmy razem grupę mężczyzn i kobiet, z których wszyscy przeszli lub rozwiedli się. Zapytaliśmy ich, jaki jest największy mit na temat rozwodu, w jaki wierzą, i jaka jest ich rzeczywistość w porównaniu z tym mitem.

Posłuchajmy, co mieli do powiedzenia:

„Największym mitem dla mnie byli ludzie mówiąc mi, że mogę zrobić własny rozwód - opowiada 46-letnia Rhonda.

- Jasne, że możesz. Ale czy powinieneś? Nie ma mowy! Nawet jeśli nie masz dużo pieniędzy, nigdy nie powinieneś reprezentować siebie podczas rozwodu. Zwróciłem się po poradę do osób udzielających bezpłatnej pomocy prawnej, a następnie znalazłem prawnika, który mógł mnie reprezentować i przyjmować płatności później.

Gdybym sam się rozwiódł, jestem pewien, że nigdy nie otrzymałbym alimentów ani nawet części majątku mojego byłego. Nigdy bym nie wiedział, jak o nie walczyć ani jakie mam prawa ”.

Tim, 50-latek, podzieli się z nami tym: „Miałem ciężkie chwile i zalegałem z alimentami. Moja była powiedziała mi, że ponieważ jestem jej winien pieniądze, zamierza odebrać mi prawo do odwiedzin. To był mój największy mit : nie możesz odmówić rodzicom prawa do odwiedzin tylko dlatego, że nie płacą alimentów.

Mój były próbował zmusić mnie do myślenia, ale to nieprawda i jest to niezgodne z prawem. Poza tym to naprawdę pokazuje, że nie troszczyła się o dobro naszych dzieci, używając ich jako broni przeciwko mnie. Na szczęście dowiedziałem się, że mogę ich nadal widywać, ponieważ odcięcie mnie od nich byłoby straszne dla nas wszystkich ”.

Szybki rozwód nie jest taki szybki

Szybki rozwód nie jest taki szybki

„Walczyliśmy przez długi czas i kiedy w końcu zgodziliśmy się na rozwód, chcieliśmy go jak najszybciej” - mówi 37-letnia Diana. „Więc pojechaliśmy do Las Vegas, ponieważ słyszeliśmy mit, że można dostać szybki rozwód tam, rzecz jednodniowa.

Całkowity mit! Aby się tam rozwieść, musisz być mieszkańcem stanu Nevada przez co najmniej sześć tygodni. Więc zmarnowaliśmy podróż do Vegas na darmo i wróciliśmy do domu, aby przejść przez normalny okres oczekiwania na nasz rozwód ”.

„Mój były partner próbował przekonać mnie, że ślub i pierścionek zaręczynowy, które mi dał, były bardzo drogie… była częścią naszej wspólnej własności , ”Janine, lat 60, dzieli się z nami. „Na szczęście mój prawnik powiedział mi, że to mit. Ta biżuteria i inne fajne przedmioty, które dawał mi przez lata, są prezentami od niego dla mnie i jako takie nie muszą być dzielone między rozwodzące się pary.

To powiedziawszy, nie chciałem patrzeć ani na mój pierścionek zaręczynowy, ani na obrączkę, kiedy mnie opuścił, więc sprzedałem je i wziąłem wspaniały rejs na Bahamy ”.

Za drugim razem szczęśliwy? Nie zawsze

Za drugim razem szczęśliwy Nie zawsze

„Moim największym mitem było to, że mój drugie małżeństwo miało być solidniejsze niż moje pierwsze , ”Powiedział Bryan, 45.„ Zupełnie nieprawda.

Problemy, które miałem w pierwszym małżeństwie, powtórzyły się w drugim małżeństwie i po raz kolejny się rozwiodłem. Właśnie dowiedziałem się, że ponad 60 procent drugich małżeństw kończy się rozwodem, czyli więcej niż procent pierwszych małżeństw. Myślałem, że nauczyłem się czegoś za drugim razem - chyba nie.

„To mit, że lepiej jest walczyć z rodzicami o rozwód niż narażać dzieci na ciągłe wrzaski” - mówi 37-letnia Maria. „Wszyscy zawsze mówią, że dzieciom to się uda, a rozwód nie oznacza, że ​​będą niestabilne lub niezdolne do nawiązywania relacji.

Prawda jest taka, rozwód jest traumatycznydla dzieci , a przenoszenie gospodarstw domowych do rozwiedzionych rodziców jest dla nich trudne. Wiem, że moje dzieci wolałyby mieć mamusię i tatę razem i nieszczęśliwych, a potem mamusię mieszkającą daleko od tatusia, ale oboje są zadowoleni z nowych partnerów ”.

Pomysł jednej wielkiej, szczęśliwej mieszanej rodziny nie działa dla wszystkich

„Pomyślałem, że założenie nowej rodziny z moim nowym mężem i jego dziećmi byłoby lepsze dla moich własnych dzieci niż moje samodzielne ich wychowywanie” - mówi 33-letnia Tanya. „Ale tak naprawdę było to niezwykle stresujące dla moich dzieci. Idea jednej wielkiej, szczęśliwej mieszanej rodziny to mit.

Dzieci niekoniecznie się dogadują, jest dużo zazdrości i walki, a mój nowy mąż i ja spędzamy większość czasu na próbach radzenia sobie z ranami i skargami naszych wspólnych dzieci, zamiast skupiać się na budowaniu tej nowej dynamiki rodziny w zdrowy sposób . To było okropne i naprawdę żałuję założenia wspólnego domu.

Powinniśmy byli po prostu utrzymywać dwa oddzielne domy i widywać się na randkach i kiedy nasi byli małżonkowie mieli dzieci ”.

Możesz odwrócić małżeństwo dzięki wspólnym wysiłkom

Możesz odwrócić małżeństwo dzięki wspólnym wysiłkom

„Naprawdę myślałem, że rozwód to jedyna droga wyjścia z naszego nieszczęśliwego małżeństwa” - mówi 43-letni Walter. „Kilka lat temu wypadliśmy z miłości i po prostu robiliśmy to dla dobra dzieci, wiesz? Ustawiliśmy nawet własnych prawników i rozpoczęliśmy postępowanie rozwodowe. Ale oto mój mit: możesz obrócić małżeństwo, które zmierza do sądu rozwodowego , ale musisz ciężko pracować, aby to zrobić.

Postanowiliśmy dać poradni ostatnią, poważną próbę. I zrobiliśmy to! Zajęło nam to rok sesji doradczych i wiele prac domowych, ale udało nam się przywrócić nasze małżeństwo na właściwe tory i wyszliśmy z zastoju. Dziękować Panu! Myślę, że trzeba było dojść do krawędzi rozwodu, żeby zobaczyć, że musimy się obudzić i zwrócić uwagę na uzdrowienie naszego małżeństwa ”.

Udział: