Regulacja emocjonalna w czasach globalnego kryzysu
W tym artykule
- Nie zdając sobie sprawy ze znaczenia regulacji emocjonalnej
- Brak regulacji emocjonalnej oznacza katastrofę
- Dlaczego przybieranie szczęśliwej twarzy nie działa
- Co robimy z regulacją emocji?
- Trudne ludzkie emocje niekoniecznie są złe
- Jak możesz nauczyć się regulacji emocjonalnej?
- Naucz się tworzyć miłość i piękno
- Weź na własność swoje uczucia
- Przełam stare schematy
- Zacznij się kontaktować ze sobą
- Nie neguj swoich trudnych uczuć
Pokaż wszystko
To rzeczywiście bardzo osobliwy i trudny czas dla całej ludzkości.
Wszyscy czujemy się wyjątkowo wrażliwi z powodu mały wirus ogarniający świat zagraża naszemu zdrowiu, prowadząc do nieumiejętności praktykowania regulacji emocji i niekorzystnego wpływu na nasze samopoczucie finansowe.
W czasach kryzysu wywołanego zdarzeniami zewnętrznymi, nad którymi nie mamy kontroli, takich jak teraz, to można łatwo zareagować, projektując nasze lęki i wrażliwość na bliskich.
Radzenie sobie z emocjami, pozostawanie razem w trudnych czasach , przezwyciężanie emocjonalnego lęku i nie padanie ofiarą jakichkolwiek zaburzeń osobowości stało się zbyt męczące.
Na przykład przez stawanie się nieproporcjonalnie zły z powodu głupich rzeczy, znanych bardziej powszechnie jako dumping – lub po prostu zamykając się.
Chociaż ten drugi sposób radzenia sobie z trudnymi emocjami może wydawać się lepszy, w rzeczywistości tłumienie emocji jest tak samo szkodliwe, jak pozwalanie im eksplodować.
Nie ma co do tego wątpliwości regulacja emocjonalna jest ważne – zarówno dobre, jak i złe.
Regulowanie naszych emocji i odkrywanie stłumionych emocji to umiejętności, których, miejmy nadzieję, nauczymy się, gdy dorośniemy.
Nie zdając sobie sprawy ze znaczenia regulacji emocjonalnej
Niestety prawda jest taka wiele osób jest emocjonalnie niepiśmiennych i nieświadomych umiejętności regulacji emocji .
Nasi rodzice być może tak naprawdę nie wiedzieli, jak rozpoznawać i wyrażać własne emocje w zdrowy sposób i nie byli w stanie nas tego nauczyć.
Nie ma w tym żadnej winy – uświadomienie sobie, że nasi rodzice i my sami jesteśmy emocjonalnie niepiśmienni, nie oznacza, że musimy obwiniać i potępiać kogokolwiek za naszą nieadekwatność w regulacji emocji.
Ale musimy dowiedz się więcej o naszych emocjach i jak je wyrażać, jeśli chcemy poprawić nasze zdrowie i nasze relacje z innymi.
Ogólnie rzecz biorąc, ludzie reagują na nieprzyjemne sytuacje i uczucia na dwa sposoby: albo eksplodujemy i nie mamy filtrów, albo tłumimy nasze uczucia, próbując zachować spokój i unikaj poczucia odsłonięcia i bezbronności.
Wszyscy wiemy, że jeśli wybuchniemy naszymi słowami lub czynami, możemy być destrukcyjni, ale wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z faktu, że próba pogrzebania lub zaprzeczenia naszym lękom, zranieniu, złości i wszystkim naszym „negatywnym” emocjom może się skończyć bycia jeszcze bardziej destrukcyjnym niż ich wyrażanie.
Brak regulacji emocjonalnej oznacza katastrofę
Z biegiem czasu „wypychanie” naszych emocji – znane jako represje w psychologii – może powodować różnego rodzaju problemy, przede wszystkim w naszych ciałach, umysłach i życiu.
Więcej i więcej badania nad regulacją emocji pojawia się, który łączy wszelkiego rodzaju choroby fizyczne i stany z wypartymi emocjami, w tym:
- Ból pleców
- Problemy z uzależnieniem
- Rak
- Fibromialgia
Depresja i lęk są również często objawami stłumionych emocji . Wystarczy powiedzieć, że regulacja emocji jest kluczem do zachowania zdrowego rozsądku i szczęścia.
To samo dotyczy naszych relacji, zwłaszcza z najbliższymi. Możemy wierzyć, że postępujemy słusznie, „wypychając” to, jak się naprawdę czujemy, ale podobnie jak w naszych ciałach, tłumienie emocji może powodować blokady energetyczne, które kończą się chorobami, to samo dzieje się w naszych związkach.
Przepływ komunikacji i połączenia zostaje zablokowany naszym pragnieniem nie kołysania łodzią, powodowania konfliktów lub ujawniania się poprzez bycie szczerym o tym, jak niedoskonali i słabi się czujemy, co w efekcie powoduje inne, jeszcze poważniejsze problemy!
Dlaczego przybieranie szczęśliwej twarzy nie działa
Kiedy „wypychamy” nasze uczucia i „przybieramy szczęśliwą twarz”, aby ukryć to, jak naprawdę się czujemy, wysyłamy sygnał innym w naszym życiu, że jesteśmy gotowi zbliżyć się tylko tak blisko.
Podczas gdy emocjonalna atmosfera tworzona przez „wypchane” uczucia może wydawać się nieco bezpieczna, w rzeczywistości tłumi wszelką autentyczną komunikację oraz rozdziela ludzi? .
Co robimy z regulacją emocji?
Po pierwsze, możemy spojrzeć na taki czas, jak ten, w którym stajemy przed wyzwaniem, nad którym mamy bardzo małą kontrolę.
Wielu z nas tkwi w domu z naszymi partnerami i bliskimi, to w rzeczywistości może być realne możliwość rozwoju i doskonalenia naszych umiejętności relacji – relacja z samym sobą, z naszymi bliskimi, z innymi ludźmi i z całą planetą.
Ten wirus zwraca naszą uwagę na wszystkie te relacje i daje każdemu z nas możliwość poświęcenia czasu na wprowadzenie poważnych zmian.
Tak jak jesteśmy wezwani do zaprzestania zaprzeczania, na poziomie zbiorowym, że nasze działania wpływają na zdrowie naszej planety, naszego pierwszego domu, jesteśmy również zachęcani do przyjrzenia się temu, co dzieje się w naszym indywidualnym życiu.
W jakich toksycznych środowiskach jesteśmy zanurzeni z powodu naszych trudności w byciu w stanie naprawdę dobrze zadbać o własne ciała, umysły, emocje i wymiar duchowy.
Często myślimy, że toksyczne związki a środowiska domowe są tworzone tylko przez ludzi, którzy mają poważne zaburzenia osobowości i są wyjątkowo samolubni, agresywni lub manipulujący.
Ale musimy zdać sobie sprawę, że są one również tworzone przez tłumienie tego, jak naprawdę się czujemy, przez wypychanie naszych emocji, niechęć do uczenia się o regulacji emocji i odcinanie się przede wszystkim od siebie.
Wcześnie uczymy się zaprzeczać i tłumić nasz gniew, zazdrość, dumę itp.; wszystkie te negatywne emocje, o których mówiono nam, że są złe.
Trudne ludzkie emocje niekoniecznie są złe
Musimy jednak zdać sobie sprawę, że wszystkie te trudne ludzkie emocje niekoniecznie są „złe”; często sygnalizują, że coś w nas, w naszym życiu lub związkach wymaga naszej uwagi.
Na przykład, jeśli jesteśmy czuć się zły na naszego partnera i zatrzymujemy się, by zbadać nasze złości na chwilę, możemy odkryć, że prawdziwym problemem jest to, że nie byliśmy poświęcić wystarczająco dużo czasu dla siebie lub nie byliśmy w stanie złożyć wyraźnej prośby o coś, czego chcemy lub potrzebujemy.
A może jesteśmy „zamknięci”, ponieważ jesteśmy rozczarowani, że nasz partner jest nie tylko „wspinać się” za rzeczami, które wydają się nam oczywiste.
Kiedy ten rodzaj frustracji narasta z czasem, zamykamy się, czujemy się beznadziejni i obwinianie naszego partnera za nasze nieszczęście.
To samo może dotyczyć naszej pracy, naszych relacji z dziećmi oraz przyjaciele i rodzina.
Jeśli nie czujemy się dobrze w naszym życiu lub naszych związkach, pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, jest uświadomienie sobie, że mamy moc wprowadzania zmian, których potrzebujemy, aby czuć się bardziej pozytywnie, związani i zaangażowani , w nas samych, a także z innymi.
Zobacz także:
Jak możesz nauczyć się regulacji emocjonalnej?
Poniżej kilka bardzo prostych, ale niezbędnych kroków, które mogą nam pomóc w znaleźć miłość w czasie kryzysu.
Te kroki do zdrowej regulacji emocjonalnej pomogą przejąć prawdziwą odpowiedzialność za swoje życie, szczęście, relacje i zacząć tworzyć życie, za którym tęsknisz.
1. Naucz się tworzyć miłość i piękno
Każdy człowiek tęskni za poczuciem, że jest kochany i godny podziwu i że ma specjalne miejsce na tym świecie, nawet jeśli nie jest doskonały.
Kiedy jesteśmy pełni poczucia miłości i przynależności, mimo że popełniamy błędy, czujemy się spokojni, celowi i zainspirowani do podążania w kierunku naszych marzeń.
Wielu z nas jednak nie czuje, że jesteśmy kochani lub że należymy.
Odnieśliśmy wiele ran i strat i być może dorastaliśmy w gospodarstwach domowych, które nie były w stanie dać nam tego, czego potrzebowaliśmy, ani emocjonalnie, ani materialnie.
I nawet jeśli dorastaliśmy w kochających domach, wciąż walczymy o to, żeby nasze życie i relacje działają tak jak byśmy chcieli.
Robimy co w naszej mocy, ale często czujemy się odłączeni od samych siebie, co jeszcze bardziej utrudnia łączenie się z innymi, nawet jeśli za tym najbardziej tęsknimy.
Musimy zdać sobie sprawę, że podczas gdy cokolwiek zewnętrznego – romantyczny związek , własność materialna, sukces w naszej karierze – może wypełnić pustkę i tęsknotę, którą wszyscy przez chwilę odczuwamy, w pewnym momencie przestaje działać.
Na przykład w związku romantycznym wczesne fazy zakochiwać się są wspaniałe i często sprawiają, że czujemy się świetnie.
W końcu jesteśmy wyjątkowi w czyichś oczach i ten ktoś również wydaje się nam bardzo wyjątkowy. To wspaniałe uczucie!
Ale wkrótce magia zaczyna zanikać i zaczynamy dostrzegać, że druga osoba nie jest tak idealna, jak myśleliśmy, i coraz trudniej jest nam się połączyć, jak robiliśmy wcześniej.
Gdy zaczynają się narastać małe i duże przykrości i niepowodzenia, można odnieść wrażenie, że ogromny podział staje się coraz szerszy.
Wtedy aż zbyt łatwo jest uwierzyć, że rosnący dystans jest czyjąś winą. Niektórzy z nas mają tendencję do zrzucania winy na swoich partnerów, podczas gdy inni biorą całą winę na siebie. Ale w rzeczywistości wszystko sprowadza się do braku regulacji emocjonalnej.
Większość z nas doświadcza mieszanki i kręci się tam iz powrotem pomiędzy wskazywaniem palcem na partnera, a zawstydzaniem i obwinianiem się za to, że nie jesteśmy w stanie zrozumieć rzeczy i sprawić, by to zadziałało.
Aby poczuć się lepiej, staramy się naginać i manipulować sobą i innymi, ale wydaje się, że nic nie działa.
W zamian, musimy zatrzymać się i zrozumieć, że kiedy kryzys, konflikt i dysk połączenie zaczyna pojawiać się w związku , nadszedł czas, aby stać się chętnym, by wejść w siebie, nauczyć się łączyć z naszym Wyższym Ja i kochać siebie bardziej. Ułatwi to wpajanie umiejętności samoregulacji i regulacji emocji.
Nie po to, by stać się jeszcze bardziej samolubnym i jeszcze bardziej odciąć się od drugiego, ale by stać się bardziej jasnym, przede wszystkim ze sobą, czego naprawdę potrzebujemy i chcemy, aby nasze życie było lepszym odzwierciedleniem naszych inspirowanych duszą pragnień.
Musimy zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy bezsilnymi ofiarami ; możemy podjąć nawet małe kroki, aby nauczyć się nowych sposobów budowania miłości do siebie i przyjęcia regulacji emocjonalnej dla zdrowszego umysłu.
Miłość do siebie nie polega na próbie bycia lepszym od innych.
Chodzi po prostu o poznanie własnych potrzeb i wzięcie za nie odpowiedzialności, co daje większe poczucie spełnienia, poczucia własnej wartości i własnej wartości oraz pomaga nam budować więcej efektywna komunikacja i połączenie w każdym aspekcie naszego życia.
Bez względu na to, jak trudna może być nasza sytuacja, możemy: weź na własność nasze szczęście i podejmij choć jedną drobną czynność dziennie, która ostatecznie doprowadzi nas do miejsca, w którym chcemy być.
Jeśli na przykład czytasz ten artykuł, możesz chcieć dowiedzieć się nowych rzeczy, które mogą ci pomóc poprawić jakość swojego życia i relacji , i to jest naprawdę świetne!
Podziękuj sobie za podjęcie tego działania , za chęć otwarcia się na nowe pomysły, które pomogą Ci stworzyć upragnione życie i osiągnąć regulację emocjonalną.
Jak Antonio Mercurio, twórca egzystencjalnej antropologii personalistycznej i kosmo-sztuki mówi:
Dzisiaj jest nowy dzień i mogę wybrać tworzenie Miłości i Piękna.
Nie musimy robić tego perfekcyjnie: nawet małe wybory miłości do siebie i innych mają cudowne efekty, które pomagają tworzyć coraz więcej miłości i piękna zarówno w nas samych, jak i w naszym życiu.
Plus, jak my praktykuj miłość do siebie jako Sztuka, którą należy doskonalić i uczyć się, stajemy się w tym lepsi, tak jak w przypadku każdej sztuki lub rzemiosła, a korzyści zaczynają naprawdę się opłacać.
2. Weź na własność swoje uczucia
Uczenie się, jak naprawdę się czujemy, jakie są nasze najgłębsze potrzeby i pragnienia oraz wyrażanie ich, jest podstawowym aspektem Miłości do Siebie. Zapewnia również kluczowy wgląd w rozwój regulacji emocjonalnej.
Wielu z nas jest tak przyzwyczajonych do zamykania swoich emocji, albo wpadania bezpośrednio w gniew, że nie jesteśmy świadomi tego, czym naprawdę są nasze uczucia i co mogło je wywołać.
Nauczenie się, jak nazywać swoje emocje i łączyć je z tym, co mogło je wywołać, z tym, jak się czują w twoim ciele i rodzajami myśli, które mają tendencję do wywoływania w twoim umyśle, wymaga trochę pracy i możesz chcieć uzyskać profesjonalną pomoc w tym procesie.
Wielu z nas wcześnie nauczyło się tłumić i zaprzeczać swoim najgłębszym uczuciom, a powrót do dostrojenia się i przystosowania do praktyki regulacji emocji może wymagać poważnej praktyki.
Ale nawet w pojedynkę możesz zacząć zwracać uwagę na to, jak się czujesz w ciągu dnia i mówić o swoich emocjach, gdy się pojawiają. (Możesz także przeszukać sieć i uzyskać pełną listę emocji, które pomogą Ci określić, jak się czujesz).
Możesz to zrobić, pisząc dziennik i rozmawiając ze sobą przez cały dzień, możesz uczynić go jeszcze silniejszym, mówiąc innym o swoich emocjach.
Nauka używania stwierdzeń o uczuciach – jest mi dzisiaj naprawdę smutno, boję się lub jestem naprawdę dumna z siebie, że wykonałam swoje obowiązki, czuję się tak cudownie zrelaksowana po kąpieli! – nawet w małych rzeczach daje nam praktykę bycia prawdomównym i zintegrowanym, przede wszystkim w sobie.
Kiedy uczymy się akceptować siebie we wszystkich naszych niezliczonych uczuciach i reakcjach emocjonalnych, dobrych i złych, honorowych i niezbyt szlachetnych, uczymy się akceptować nasze człowieczeństwo i postrzegać nasze niedoskonałości jako okazję do rozwoju, a nie jako straszne wady, które należy ukryć z oczu.
Sztuka regulacji emocjonalnej polega na tym, aby zacząć od małych rzeczy i dużo ćwiczyć, aby czuć się coraz bardziej komfortowo w posiadaniu swoich uczuć i zdawać sobie sprawę, że tak – możesz sobie zaufać i poradzisz sobie nawet z trudniejszymi emocjami, takimi jak żal, strach, złość, chęć kontrolowania i dominowania nad innymi, zazdrość, zawiść, chciwość, nienawiść itp.
Właściwie im więcej możemy uczciwie wyrazić, jak się czujemy, po prostu mówiąc głośno o naszych emocjach, tym bardziej czujemy się wzmocnieni.
Nie musimy już tak ciężko pracować, aby tłumić te uczucia i udawać, że czujemy rzeczy, którymi nie jesteśmy, lub nie czujemy rzeczy, którymi jesteśmy!
Wyrażanie tego, jak się czujemy, nie oznacza jednak wysadzania innych ludzi naszymi nieskrępowanymi emocjami.
Jeśli jesteś osobą, która łatwo się denerwuje, dobrym pomysłem może być przestrzeganie słynnej zasady liczenia do dziesięciu: policz do dziesięciu lub nawet dłużej, jeśli musisz, zanim zaczniesz mówić lub działać.
To może dać ci trochę czasu, aby energia twojego gniewu trochę się uspokoiła, dzięki czemu możesz znaleźć sposób na komunikację, który ani nie zrani drugiej osoby, ani nie zmusi jej do zbudowania obrony.
Pamiętaj – Twoim pragnieniem jest tworzenie miłości i piękna – by mieć lepsze relacje ze sobą i innymi.
Celem nie jest mieć rację lub dominować i kontrolować innych lub siebie , a chęć zmiany wzorców może wymagać pewnego wysiłku, ale to właśnie może przynieść ci to, czego pragniesz!
Nawiasem mówiąc, to samo dotyczy mówienia do siebie: wyrzuty sumienia za swoje błędy i wykroczenia nie uczynią cię lepszym człowiekiem.
Uświadomienie sobie naszych błędów jest ważne, ale kiedy już je sobie uświadomimy, możemy po prostu zadać sobie pytanie, jak możemy je poprawić – czy możemy naprawić drugiego? Do siebie? – a potem przejść dalej.
Jeśli zamiast tego jesteś osobą, która ma tendencję do zamykania się, gdy czujesz się zdenerwowana lub nieswojo z powodu czegoś i udajesz, że wszystko jest w porządku, Twoim zadaniem będzie codzienne staranie się, aby być bezpośrednim i szczerym w kwestii tego, jak się masz. czują.
Na początku ćwiczenia regulacji emocjonalnej będzie to bardzo niezręczne i niewygodne. Przyzwyczaiłeś się do otępiania się i zaprzeczania, że masz jakieś uczucia (i możesz wierzyć, że cierpisz na depresję).
Ale moja sugestia to: pracuj nad tym, aby stać się bardziej otwartym i szczerym o tym, jak się czujesz przez kilka tygodni , i zobacz, jak przebiega twoja depresja po tym), więc potrzeba trochę praktyki, aby naprawdę poczuć się ponownie.
Ale kiedy zaczniesz, będziesz zdumiony, o ile więcej energii zaczniesz odczuwać i o ile bardziej będziesz związany z partnerem.
Możesz się zastanawiać, ale jak mogę zacząć dzielić się moimi prawdziwymi uczuciami, gdy jestem zamknięty w domu? Co jeśli dzieląc się tym, jak się czuję, wszyscy stracą kontrolę?
Co się stanie, jeśli sprawy nie ułożą się dobrze? Co się stanie, jeśli mój partner/dzieci/członkowie rodziny zareagują negatywnie? Co jeśli czuję się przytłoczony próbą nauczenia się regulacji emocji?
Wszystkie te obawy są całkowicie zrozumiałe.
3. Przełam stare wzorce
Trudno jest przełamać nawyki, które wyznawaliśmy przez większość naszego życia, a może to być szczególnie trudne, gdy znajdujemy się w środku poważnego kryzysu.
Jednak jest też odwrotnie: kiedy znajdujemy się w środku światowego kryzysu, takiego jak ten, w którym się teraz znajdujemy, jest to idealny czas na próbę wprowadzenia zmian , bo tak wiele już się zmienia.
Mamy realną okazję, aby zacząć patrzeć na swoje życie i być głęboko szczerym w kwestii tego, czego chcemy, a czego nie, co jest dla nas ważne i znaczące, a co nie, i zacząć podejmować działania w celu budowania życia, które chcieć.
4. Zacznij kontaktować się ze sobą
Zamiast pozostawać biernymi ofiarami przed naszymi ekranami lub odcinać się na różne sposoby, każdego dnia możemy poświęcić trochę czasu na nawiązanie kontaktu ze sobą, z tym, jak naprawdę się czujemy, z nauką mówienia naszą prawdę i otwórz drzwi do tworzenia większej intymności z innymi.
Jeśli utrzymamy na pierwszym planie nasz główny cel – tworzenie Miłości i Piękna w naszym życiu, dzień po dniu – możemy nauczyć się wyrażać nawet nasze trudne emocje w konstruktywny sposób.
Możemy dać sobie trochę czasu na upust, a następnie skupić się na czymś, co pomoże nam poczuć się lepiej – małym akcie miłości, który może otworzyć nasze serca i uświadomić sobie, że faktycznie mamy więcej mocy, niż myślimy, aby zmienić jak się czujemy.
5. Nie neguj swoich trudnych uczuć
chodzi o to, aby najpierw je rozpoznać, abyśmy mogli pozwolić im odejść, a następnie skupić się na tym, czego się uczymy, i wyposażyć się w to, co ułatwi regulację emocji.
To może przynieść nam więcej miłości, więcej więzi, więcej zaufania, więcej piękna w nas samych i w jak wchodzimy w interakcję z innymi .
Lepszy świat zaczyna się od indywidualnego ulepszania własnego życia, a poprawa własnego życia zaczyna się od dbanie o siebie i przejmowanie na własność naszego szczęścia i dobrego samopoczucia.
Nie tylko na poziomie materialnym, ale także emocjonalnym, psychologicznym i relacyjnym.
Nie oznacza to, że musimy stać się doskonali z dnia na dzień lub że jeśli zmagamy się z tymi nowymi narzędziami, coś z nami jest nie tak.
Wręcz przeciwnie – musimy myśleć o sobie jako o Artystach naszego życia, starając się po prostu ćwiczyć, jak każdego dnia trochę bardziej kochać siebie i innych.
Każda odrobina Miłości i Piękna, którą możemy stworzyć w sobie i związkach, jest niezwykle ważnym wkładem w lepszy świat i nigdy nie było na to większej potrzeby niż teraz.
Jesteśmy wszechmocnymi twórcami – wykorzystajmy ten kryzys, aby nauczyć się sztuki i nauki o regulacji emocji i każdego dnia tworzyć więcej Miłości i Piękna, małymi sposobami.
Udział: